Nie lubimy być krytykowani. Komunikat sugerujący, że coś zrobiliśmy „źle”, „nie tak”, „inaczej niż oczekiwano”, często wywołuje nieprzyjemne emocje i wymaga dużej dojrzałości, by nie traktować go jako globalnej oceny własnej osoby, a jedynie czyjejś opinii na temat naszego działania.
Mimo tego, często zdarza się, że to, co takie trudne dla nas – dorosłych, serwujemy w dużej ilości naszym dzieciom, zapominając, że nie mają one jeszcze wykształconych strategii radzenia sobie z takimi sytuacjami. „Źle to zrobiłeś”, „nawet małe dziecko zrobiłoby to lepiej”, „musisz postarać się bardziej” to komunikaty, które w realny sposób wpływają na to, jak działają mózgi dzieci, które je słyszą. Co więcej, sprawiają, że ich odbiorcy stają się bardziej podatni na wystąpienie zaburzeń depresyjnych i lękowych w przyszłości. Co wiadomo o dzieciach krytycznych rodziców?
Badacze z Uniwersytetu w Binghamton postanowili sprawdzić, jak doświadczanie krytyki ze strony rodziców wpływa na zdolność dzieci do postrzegania i rozumienia ekspresji emocjonalnej u innych ludzi. Naukowcy oceniali wypowiedzi rodziców 7-11 latków pod kątem poziomu krytyki w stosunku do swoich dzieci. Następnie sprawdzali, jak mózgi ich dzieci reagują na prezentację szeregu zdjęć przedstawiających twarze wyrażające różne emocje.
Okazało się, że dzieci rodziców skłonnych do częstej krytyki skupiały się na twarzach wyrażających emocje znacząco słabiej niż dzieci mniej krytycznych rodziców. Innymi słowy, krytyczny styl komunikacji rodziców zmieniał sposób, w jaki mózg dziecka przetwarza emocje. Biorąc pod uwagę wcześniejsze doniesienia, wyniki te mogą sugerować, że dzieci krytycznych rodziców UNIKAJĄ skupiania się na oznakach wszelkiej ekspresji emocjonalnej (co przejawia się w odmiennej pracy mózgu), zabezpieczając się w ten sposób przed kolejnym doświadczeniem krytyki. Równocześnie tracą jednak szansę na zauważenie pozytywnej ekspresji emocjonalnej ze strony innych ludzi i zyskania lepszego, nie-krytycznego doświadczenia interakcji z innymi. Konsekwencją takiej strategii mogą być problemy w relacjach społecznych, a także podwyższone ryzyko rozwinięcia zaburzeń depresyjnych i lękowych u dzieci.
Następnym razem, zanim surowo i często pochopnie ocenimy zachowanie naszych pociech, zastanówmy się, czy naprawdę warto.
https://neurosciencenews.com/parental-criticism-child-emotion-9307/